8 miejsc, za które pokochasz Poznań

Poznań! Miasto, w którym mieszkałam i spędziłam trzy niesamowite lata! Poznałam tu świetnych ludzi, dzięki którym rozwinęłam swoją markę odzieżową, zrobiłam wiele sesji zdjęciowych, miałam pokazy kolekcji i występowałam z zespołem muzycznym. Niedawno miałam okazję odwiedzić go po latach i przekonać się czy „moje” miejsca nadal istnieją i jak bardzo się zmieniły. Zobaczcie za co Poznań można pokochać:

  1. Poznań ma piękny rynek!
    Z polskich miast to chyba mój numer jeden! Te kamieniczki, te kolory! Można powiedzieć, że przypomina rynek we Wrocławiu i choć poznański jest trzecim co do wielkości w Polsce, ten wrocławski jest dla mnie mimo wszystko zbyt tłumny.

    Zwróćcie uwagę na małe domki na środku rynku – to domki budnicze. W okresie renesansu należały do kupców, którzy w podcieniach sprzedawali sól, ryby oraz przedmioty codziennego użytku. W tej chwili swoje prace malarskie sprzedają tam poznańscy artyści.

  2.  Zaskakujące uliczki w centrum
    Warto dać się ponieść i błądzić, bo za każdym rogiem czeka inny krajobraz! Z samego Rynku wychodzi aż 12 ulic, a ja nawet w ciągu trzech lat nie opanowałam ich nazw i położenia… Ilość uroczych kawiarni, restauracji jest olbrzymia – tutaj każdy znajdzie coś dla siebie.
  3.  Czekoladziarnia Cacao Republika
    Znam Cacao od 7 lat i do tej pory nie piłam nigdzie lepszej czekolady!! Ta klasyczna jest jak gęsty budyń, można też wybrać spośród przeróżnych smakowych – równie pysznych. Ich desery też są słynne: cytrynowy sernik albo malinowa tarta z lodami? Mmmmm, grzech nie spróbować!

    Cacao Republika kojarzy mi się jeszcze o tyle cudownie, że zrealizowałam tam moje dwie sesje zdjęciowe: jedną w środku (na górze jest takie bardzo przyjemne miejsce: niskie kanapy, siedzenie na poduszkach, nieco orientalnie) – to była sesja dla BRO, którą wykonała Magdalena Kopeć:

    A druga sesja, to zdjęcia autorstwa Marcina Klaczkowskiego płaszcza „Petite Francaise”, które wyróżnił Vogue Italia i pokazał na swoim portalu! Kilka zdjęć zrobiliśmy właśnie przed Cacao Republiką:

  4. Mają Werandę
    Znacie tę rodzinę restauracji? Zaczęli od „Zielonej Werandy” i przez dwie w Starym Browarze, „Caffe” przy Rynku i warszawską „Weranda Bistro” skończyli na zdrowej „Nuts & Berries” w Posnanii. Za co lubię Werandę?
    Oczywiście najbardziej znane są sałatki podawane w wielkim liściu sałaty lodowej i ich dekoracje. Zmieniają je sezonowo i zawsze jest pięknie, i magicznie!
  5. Stary Browar
    Wyobrażacie sobie połączenie galerii handlowej z galerią artystyczną? To właśnie Stary Browar. Oprócz popularnych sklepów sieciowych, znajdziecie tu wnętrza z wystawami malarstwa i grafiki, rzeźby, kino, hotel, klub, park i oczywiście wiele restauracji i kawiarni. Ten obiekt był jednym z największych w Polsce browarów, należał do rodziny Hugger. Funkcjonował od końca XIX wieku aż do 1980 roku, kiedy to zakłady przeniesiono na ulicę Szwajcarską. Uważa się go za kolebkę dzisiejszego Browaru Wielkopolskiego Lecha. W 1998 roku kupiła go firma, należąca do Grażyny Kulczyk i rozpoczęła rewitalizację i przebudowę budynku. W 2003 roku otworzono pierwsze skrzydło budynku, tworząc centrum sztuki połączone z centrum handlowym. To tu odbywa się słynny Art&Fashion Festival.
  6. Ulica Święty Marcin
    Najbardziej znana ulica w Poznaniu, ma nawet swoje święto 11 listopada (które nota bene w tym roku wyjątkowo nie odbędzie się z powodu remontu ulicy). Wiele osób myli się, mówiąc „ulica Świętego Marcina”, tymczasem nazwa pochodzi od osady z XII wieku, która powstała wokół kościoła św. Marcina i nazywana była „Święty Marcin”. W XVII wieku dotknęła ją zaraza i klęska głodu, pod koniec XVIII wieku włączono ją do miasta, a w XIX wieku stała się pierwszą w Poznaniu ulicą asfaltową. Słynne są rogale świętomarcińskie, których oczywiście, będąc w Poznaniu, nie można nie spróbować!

    Znajduje się na niej wiele interesujących obiektów, np. Zamek Cesarski ostatniego cesarza niemieckiego i jednocześnie króla Prus – Wilhelma II. Ma bardzo interesującą historię i w burzliwych czasach XX wieku pełnił wiele funkcji, dlatego polecam Wam zagłębić się w ten temat.

    Niedaleko Zamku znajduje się Aula Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, która ma tak świetną akustykę, że odbywają się tam liczne koncerty i regularnie korzysta z niej Filharmonia Poznańska (będąca również obok).

  7. Plac Wolności
    Charakterystyczny plac z „Fontanną Wolności” – jedna z wizytówek Poznania. Znajdziecie tu wiele pięknych i zabytkowych budynków: Bibliotekę Raczyńskich, Muzeum Narodowe, budynek Banku Włościańskiego oraz Arkadię – dawniej teatr, później miejsce rozgłośni radiowej Polskiego Radia.
    Dla fanów wind: w budynku przy Placu Wolności 14 jest najstarsza działająca winda w Polsce.

  8. Klimatyczne kawiarnie, smaczne restauracje
    Co mogę Wam polecić w Poznaniu oprócz Werandy i Cacao Republiki?Koniecznie sprawdźcie Brovarię na Starym Rynku 73-74 – mają własne piwa (np. miodowe!!) i pyszne przekąski. Jeśli nie byliście w niej w Warszawie – zajrzyjcie do tajskiej restauracji Why Thai (Kramarska 7) – jadłam tam najbardziej przypominającego wersję lokalną Pad Thaia. Meksykańska The Mexican (Kramarska 19) – jest w kilku miastach w Polsce, ale ta w Poznaniu zawsze była na najwyższym poziomie. Pod pretekstem (Św. Marcin 80/82) – pyyyszne miejsce z częstymi koncertami jazzowymi. Grecka Mykonos (plac Wolności 14) przeniesie Was do Grecji nie tylko swoimi biało-niebieskimi wnętrzami, ale i prawdziwie greckim jedzeniem. W herbaciarni Pod Lampionami (Woźna 19/20) oprócz wielu herbat znajdziecie też świetne propozycje lunchowe (np. grillowane warzywa z halloumi) i ciasta dla wymagających: bezglutenowe, z chia… Ja polecam to z matchy z jadalnymi kwiatami!Ostatnio sprawdziłam również miejsce idealne na śniadanie – Lavenda cafe&lunch (Wodna 3/4) – całkiem duży wybór w menu i uroczy wystrój.

    Inne modne miejsce śniadaniowe to Bo.Poznań (Kościuszki 84):

    Poznań to piękne miasto, na którego swobodne zwiedzanie warto poświęcić co najmniej dwa-trzy dni. Nie wymieniłam tu jeszcze wielu świetnych miejsc np. Park Cytadela, Kontener Art latem, Jeżyce, Palmiarnia…
    Zostawiam Wam je do samodzielnego odkrycia.

    A Wy? Macie takie miejsce, za które kochacie Poznań? Dajcie mi koniecznie znać w komentarzu, chętnie sprawdzę je następnym razem!

MOŻE SI SIĘ SPODOBAĆ:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *