Miłość do Francji nam w Polsce nie mija. Niezmiennie zachwycamy się francuskim stylem, kulinariami, architekturą, kulturą, językiem. W historii nasze losy splatały się wielokrotnie, język ewoluował, a myśl wymieniała.
Właśnie dlatego możemy odnaleźć w Warszawie miejsca bardzo francuskie i poczuć się tam jakbyśmy znaleźli się w samym Paryżu. Postanowiłam podzielić tę listę na kilka części – w tej pierwszej znajdziecie zabytki, parki i ulice.
Park Łazienki
Park Łazienkowski ma na swoim terenie kilka zabytków i każdy z nich jest wart uwagi!
Pałac na Wyspie został zaprojektowany przez królewskiego architekta Dominika Merliniego i jest utrzymany w stylu klasycystycznym. Co ciekawe, ten włoski artysta dopóki nie zaczął pracy dla króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, tworzył w stylu późnobarokowym. To właśnie nasz panujący zachęcił architekta do ewolucji!
Merlini jest autorem i innych budynków na terenie Łazienek: Starej Pomarańczarni (zdjęcie numer 3), Pałacu Myślewickiego, Nowej Kordegardy, Białego Domku i Wodozbioru. Wszystkie je łączy ten sam styl, modny i rozwijany we Francji i Włoszech.
Ulica Próżna
Czy wiecie, że jeszcze w XVIII wieku nosiła nazwę ulicy Ogrodowej? Kamienice zbudowane w tym rejonie należały do zamożnych obywateli żydowskiego pochodzenia i potentatów finansowych, i to ich wymaganiom miały odpowiadać. Były zatem wykończone marmurami, kryształowymi lustrami, ręcznie kutymi balustradami i bogatymi sztukateriami. Ten styl od razu nasuwa skojarzenie z typową haussmannowską kamienicą w Paryżu!
Park Królikarnia i Muzeum rzeźby im. X. Dunikowskiego
Klasycystyczny pałac zaprojektowany przez wspomnianego wcześniej Dominika Merliniego. W pałacu w tej chwili mieści się Muzeum Rzeźby im. Xawerego Dunikowskiego – rzeźbiarza, który spędził kilka lat w Paryżu. W samym parku można podziwiać wiele rzeźb jego autorstwa. To idealne miejsce na prawdziwie francuski piknik na trawie!
Muzeum i Park w Wilanowie
Ten pałac jest nazywany Wersalem Warszawy nie bez powodu. Został zaprojektowany tak, by przypominał słynną barokową rezydencję królewską Ludwika XIV, czyli właśnie podparyski Wersal.
Pałac otoczony jest ogrodami w różnych stylach (francuskim, angielskim, włoskim), które za każdym razem robią na mnie wrażenie oraz oranżerią, w której cieniu można przyjemnie odpocząć.
Ulica Karowa
A dokładniej Wiadukt Stanisława Markiewicza. Za ten projekt odpowiedzialny jest architekt Stefan Szyller, który ukochał sobie barok i renesans, i nimi inspirując się tworzył. Efektem jest neorenesansowa konstrukcja z rzeźbami Jana Woydygi, który przez kilka lat przebywał w Paryżu, kształcąc się w tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych.
Zamek Królewski
Wielokrotnie rozbudowywany i odbudowywany po kolejnych pożarach i wojennych zniszczeniach. Obecnie utrzymany wygląd zawdzięczamy renowacji z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego. To wówczas królewska rezydencja zyskała klasycystyczny wygląd – zwłaszcza od strony wschodniej. Charakterystyczne Arkady Kubickiego powstały nieco później (w XIX wieku) – wraz z rozbudową aranżacji ogrodów. Niezależnie od pory roku, zamek robi wrażenie!
Muzem Fryderyka Chopina:
Sam Kompozytor miał półfrancuskie korzenie (jego ojciec był Francuzem), natomiast nie miało to oczywiście żadnego wpływu na wygląd budynku, w którym mieści się muzeum poświęcone jego życiu i twórczości. To miejsce zostało przekazane Instytutowi im. F. Chopina po II wojnie światowej.
Zamek Ostrogskich, bo taką nazwę nosi ten pałac, został zaprojektowany przez Tylmana z Gameren – architekta, który projektował w duchu połączenia stylu dojrzałego baroku z rozwijającym się klasycyzmem francuskim.
Zdecydowanie we francuskim stylu jest zwiedzanie na rowerze. Tak wyglądają w Warszawie miejskie rowery do wypożyczenia – ich sieć punktów jest ogromna! Więcej informacji znajdziecie tu.
Mam nadzieję, że skorzystacie z mojej listy! Koniecznie dajcie znać w komentarzach co o niej myślicie i czy dopisalibyście od siebie jakieś miejsca?
W kolejnej części pojawią się francuskie restauracje i kawiarnie – nie tylko te najbardziej znane!
Bisous!