Koniec listopada i grudzień to okres, kiedy w ciągu roku kupujemy najwięcej. Łatwo to wytłumaczyć: w końcu mamy Święta, Mikołajki, no i oczywiście Black Friday. Jak zachować w tym wszystkim rozsądek? Czy promocje to rzeczywiście dobry pretekst do zakupów? Jak pandemia wpływa na konsumpcjonizm? Na koniec – prezent ode mnie: do pobrania organizer prezentów!
Czy zastanawialiście się kiedyś jak często kupujemy bez ważnego powodu? Dla wielu osób zakupy są sposobem na poradzenie sobie z frustracją: „pracuję dużo, więc wynagradzam to sobie prezentami”, „koleżanka właśnie kupiła, nie chcę być gorsza”, „chcę być na czasie, muszę to mieć”. Kiedy produkty, które kupujemy mają pełnić rolę wyznacznika jakości naszego życia, wpadamy w nieustanny wir chęci nabywania. Nieustanny, bo przez cały czas kreowane są nowe potrzeby, powstają nowe towary.
Co dzieje się, kiedy pojawiają się wyprzedaże? Masowo ruszamy do sklepów. W tej chwili ruszamy w przenośni, bo coraz większym powodzeniem cieszą się zakupy online, nie mówiąc już o sytuacji pandemicznej i zamkniętych sklepach. Niestety mimo trendowi na minimalizm i większej świadomości konsumenckiej wciąż kupujemy bez potrzeby. Nie uważam promocji za dobry pretekst, ale moim zdaniem można na ten czas dobrze się przygotować pod kątem zrobienia zakupów.
Skoro już znamy rytm promocji i wiemy, że co roku jest np. Black Friday, można przełożyć kupno czegoś, co prawdopodobnie będzie w tym okresie w niższej cenie. Jeśli w Święta wymieniamy się prezentami z najbliższymi, dlaczego by nie zaplanować wydatków lepiej? Dzięki temu unikniemy gorączkowego poszukiwania upominków na dzień, kilka dni przed Wigilią, a być może kupimy nawet coś bardziej przemyślanego. W czasach koronawirusa te zakupy i tak najlepiej będzie zrobić przez internet, więc równie dobrze można je zrobić ten miesiąc wcześniej.
Ja mam taki swój sposób odkąd sama zaczęłam obdarowywać prezentami (oczywiście przez długi czas to były rzeczy handmade, dopóki nie zaczęłam mieć własnych pieniędzy), że zapisuję pomysły w tabelce co i dla kogo. Od trzech lat prowadzę te zapisy w Excelu – mam tabelkę, gdzie przez cały rok zbieram inspiracje i wklejam linki. Jest tam również historia poprzednich Świąt – dzięki temu dokładnie wiem co każdy ode mnie już dostał. To nie tylko daje mi pewność, że nie powtórzę prezentu, ale i może zainspirować do zakupów w aktualne Święta.
Specjalnie dla Was przygotowałam taki organizer prezentów do pobrania! Jednym kliknięciem możecie pobrać arkusz na swoje urządzenie i zacząć prowadzić własne zapisy. Dzięki smartfonowi i koncie Google będziecie mieć dostęp do niego z każdego miejsca. Arkusz do ściągnięcia – na końcu artykułu!
Skoro już jesteśmy w temacie prezentów, pamiętajmy o mniejszych, lokalnych przedsiębiorcach. Być może mają w swojej ofercie to, czego właśnie szukacie? Takie wyroby z pewnością będą bardziej oryginalne i wyjątkowe, a jeśli przy okazji możemy wesprzeć polskie marki, design, to dlaczego nie? Bądźmy przede wszystkim rozsądni i planujmy zakupy. Mam nadzieję, że przygotowany organizer nie tylko pomoże Wam w prezentach, ale i zainspiruje do tworzenia własnych list!
Dajcie koniecznie znać co sądzicie na temat Black Friday i czy przygotowany przeze mnie prezent ma szansę być dla Was pomocny! A tutaj możecie zobaczyć moją najnowsza kolekcję ubrań!
Jeśli zgadzacie się ze mną, udostępnijcie ten post znajomym!