9 najlepszych miejsc na weekend w Warszawie

Postanowiłam podzielić się z Wami moimi ulubionymi miejscami w Warszawie. Gdzie zjeść śniadanie? Gdzie napić się kawy i zjeść najlepszą bezę? Wegańska kuchnia, która uzależnia? Muzeum i piknik w jednym miejscu? To tu spędzam czas i zabieram przyjaciół i rodzinę. Chociaż uwielbiam odkrywać nowe miejsca… równie chętnie wracam do tych sprawdzonych! Przed Wami mini-przewodnik po moich ulubionych miejscach w Warszawie.

ŚNIADANIA / KAWA

Bułkę przez bibułkę
adres: ul. Zgoda 3 – Śródmieście

Miejsce, które pokochałam od pierwszego wejrzenia i do którego zabieram wszystkich znajomych od niemal 4 lat. Znajdziecie tam ofertę śniadaniowo-lunchową, ale ja wpadam na ich sałatki w porze obiadowej, a śniadaniowe kanapki i bajgle chętnie zjadam na kolację zapijając domową lemoniadą lub prosecco, które kosztują tam 5 zł. Wiosną i latem można zrelaksować się w ich ultrawygodnych hamakach na świeżym powietrzu!
Co polecam:

  • bajgiel Hummburak
  • kanapka Ser Nocy Letniej
  • sałatka rzymska i gruszka
  • koktajl Szpinakolada
  • latte makaronikowe

 

Charlotte
adres: Plac Zbawiciela – Mokotów

Kilka lat temu najbardziej znana śniadaniownia w Warszawie, do tej pory najchętniej fotografowana na Instagramie. Menu utrzymane w paryskim stylu jest dla mnie strzałem w dziesiątkę, właśnie za to kocham to miejsce (no dobra, za ich czekoladę belgijską do smarowania też). Słynie z własnych wypieków (chleby, bagietki, croissanty) i francuskiego wina oraz tego, że śniadanie w piątek zjesz tam od 7 rano do 1 w nocy 😉

Co polecam:

  • śniadanie Charlotte (koszyk różnego pieczywa, do wyboru homemade dżemy, własna czekolada do smarowania, różne miody + herbata/kawa)
  • sałatka nicejska
  • herbata Vert Provence

 

Green Cafe Nero

adres: na mapie Warszawy jest ich caaałe mnóstwo!

Sieć kawiarni, którą uwielbiam bezwarunkowo. To niesamowite, że we wszystkich ich kawiarniach w jakich byłam, wypieki są tak samo świeże i dobre, kawa smakuje tak samo świetnie, a pracownicy są przemili, uśmiechnięci i pomocni! Tam zawsze jest domowa atmosfera, więc chętnie przychodzę tam zarówno popracować jak i spotkać się ze znajomymi. Mają bardzo wygodne kanapy i fotele, muzykę, która totalnie trafia w mój gust. O nudzie nie ma mowy, bo w każdej kawiarni stoją regały z książkami, z których można do woli korzystać.

Co polecam:

  • beza (każda)
  • sernik
  • herbata King’s Garden

 

NA OBIAD:

Piazza
adres: Plac Unii City Shopping, poziom 0 (wiosną/latem mają ogródek)

Jak do tej pory, dla mnie najlepsza pizzeria w Warszawie – jestem jej wierna od lat! W menu oprócz pizzy znajdziecie makarony, burgery, sałatki i desery. Szczerze mówiąc poza pizzą tylko raz spróbowałam sałatki z figą i kozim serem – była rewelacyjna, ale… tak uwielbiam ich pizze, że nie potrafię odpuścić i zawsze wybieram to samo 😉 Z napojów polecam pyszne lemoniady (np. gruszkowa) i ogromny wybór lokalnych piw, który zmienia się totalnie za każdą wizytą. Do tego świetna obsługa kelnerska i dobra muzyka.

Polecam Wam WSZYSTKIE pizze, ale szczególnie:

  • pizza Piazza (ser kozi + szpinak + karmelizowana cebula)
  • pizza Gorgonzola e Pera (ser gorgonzola + gruszka + nerkowce)

 

Lifemotiv
Galeria Mokotów, poziom 3

Najzdrowsze miejsce w Galerii Mokotów. Trafiłam przypadkiem i zostałam wierną klientką, polecającą to miejsce wszystkim znajomym! Restauracja wzorowana na bistro, serwuje kuchnię roślinną i wegańską. W menu znajdziecie kasze, sałatki, burgery, ciasta np. z fasoli. Brzmi nudno? Wierzcie mi, że przekonałam do tego miejsca największego mięsożercę jakiego znam!

Co polecam?

  • sałatka z awokado i cieciorką
  • sernik z nerkowców
  • lemoniadę z ksylitolem zamiast cukru

 

Mezze
ul. Różana 1 /Mokotów

Kuchnia arabska wegetariańska. W tygodniu znajdziecie fajne lunchowe propozycje, w weekend można zjeść dania ze stałego menu. Wiecznie dużo ludzi, ale warto chwilę zaczekać na wolny stolik – zwłaszcza w palmiarni lub na zewnątrz przy skwerze.

Co polecam:

  • Talerz Arabski (4 falafle, mix hummusów, baba ganoush, tabouleh, oliwki, pomidory, sałaty)

 

CZAS WOLNY:

Park Królikarnia
ul. Puławska 1113A

Idealne miejsce w centrum miasta, żeby złapać oddech. Można tam spędzić czas siedząc na leżaku lub piknikując na trawie (jest też kawiarnia), pospacerować lub zobaczyć ciekawą wystawę w pięknym budynku Królikarni, w którym mieści się Muzeum Xawerego Dunikowskiego. Na terenie całego parku rozmieszczone są rzeźby polskich artystów. Uwielbiam!

 

Las Kabacki

Największy rezerwat przyrody na Mazowszu, idealny na długie spacery. Saren nie spotkałam, ale borsuki i dziki już tak, dlatego dla własnego bezpieczeństwa należy poruszać się wyznaczonymi szlakami. Na terenie lasu znajduje się Centrum Operacji Powietrznych oraz zabytkowa leśniczówka z końca XIX wieku. Jest nawet wydzielony teren od strony Powsina, gdzie można spotkać się ze znajomymi i zrobić ognisko!

 

Znacie? Lubicie? Chętnie poznam Wasze ulubione miejsca! Czekam na komentarze 🙂

 

MOŻE SI SIĘ SPODOBAĆ:

7 komentarzy

  1. W sezonie letnim Charlotte na Placu Grzybowskim nie ma sobie równych jeśli chodzi o popularność. Lifemotiv to jedyne w swoim rodzaju miejsce – sernik z nerkowców jest niesamowity. Ogólnie wszystkie polecane przez Ciebie lokale są wyjątkowe. Na uznanie zasługuje fakt, że nie poprzestałaś jedynie na polecaniu miejsc, ale wymieniasz także swoje ulubione pozycje z menu. Do tego świetne zdjęcia i lekkie pióro. Suma summarum daje nam kompletny, poszerzający horyzonty kulinarne i zachęcający do odwiedzin naszej Stolicy wpis. Pozdrawiamy!

  2. Super wpis, a las kabacki to jeden z moich warszawskich punktów obowiązkowych, zwłaszcza wiosną. A dodatkowo jednym z moich ulubionych miejsc gastronomicznych jest bar w śródmieściu, Bubbles. Nie dość że mają ogromny wybór szampanów i pyszne drinki, to ich karta też jest zachęcająca. Tatar z pomidora to mój absolutny hit (nawet dla mięsożerców). Pozdrawiam i czekam na kolejne rekomendacje 🙂

  3. Kocham Warszawę.. bywam dość często i za każdym razem coś innego mnie zaskakuje. Ostatnio była to chociażby restauracja Akademia na Mokotowie i jej rewelacyjne jedzenie. Dodatkowo urok Mokotowa jest dla mnie obłędny. Może kiedyś uda mi się tam zamieszkać.. za jakieś czas;)

Skomentuj Olga Pokrywka Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.